Do najczęstszych błędów popełnianych przy myciu samochodu można zaliczyć używane preparaty i akcesoria, a także sposób ich nakładania i stosowania. Nawet, gdy wkładamy dużo wysiłku w pielęgnację pojazdu, lakier może stać się matowy, a tapicerka wyblaknąć. W jaki sposób można najłatwiej zapobiec takim zjawiskom? Przede wszystkim – nie powielając popularnych błędów.
Pozornie bezpieczna myjka ciśnieniowa
Wielu użytkowników samochodów, którzy lubią dbać o prezencję i stan swojego pojazdu, inwestuje w myjkę ciśnieniową. To świetny wybór, ponieważ lanca nie dotyka w ogóle powierzchni, którą czyści – do tego służy właśnie silny strumień wody. Narzędzie jest trafne, nieco gorzej z samym wykonaniem – głównym grzechem jest niecierpliwienie się i przykładanie lancy zbyt blisko czyszczonej powierzchni. To z kolei skutkuje odrywaniem emblematów, śladami na lakierze, uszkodzeniem czujników ABS w kołach. Strumień wody powinien uderzać w powierzchnię z odległości nie mniejszej niż 10 – 15 cm.
A może gąbka?
Jeśli nie myjnia, to gąbka – to jeden z częstszych wyborów. Zwykłe gąbki kąpielowe lub do mycia naczyń są bardzo złym wyborem, ponieważ posiadają pory. W porach z kolei gromadzi się piasek, pył, kurz, drobne kamyki. Wszystko to może bardzo łatwo porysować karoserię mytego samochodu. Najlepszą decyzją będzie wyrzucenie gąbek i przestawienie się na ręczniki z mikrofibry.
Domowe środki czyszczące
Urodzie i kondycji samochodu nie służą środki używane do sprzątania w domu. Wiele z nich może powodować matowienie, zdzierać ochronną warstwę lakieru (na przykład z felg) lub sprawiać, że tapicerka będzie podatna na płowienie. Bezpieczniej jest zainwestować w preparaty samochodowe.
Dodatkowe zabiegi
Wśród najczęściej wykonywanych przy samochodzie zabiegów pielęgnacyjnych z pewnością można wymienić woskowanie. Wielu kierowców nakłada też preparat do usuwania owadów. Wszystkie te specyfiki (a także szampon, używany podczas mycia) źle reagują na słońce. Gdy pozwoli się im wyschnąć w promieniach, pozostawią trudne do zlikwidowania plamy.
Usuwanie kurzu na sucho i bieżące zabrudzenia
Wielu entuzjastów samochodów próbuje też usuwać na bieżąco powstałe zabrudzenia. Warto pamiętać, że wycieranie karoserii na sucho nie jest dobrym pomysłem. Pod ściereczkę, nawet wykonaną z najlepszej mikrofibry, mogą się dostać drobinki kurzu i piasku, które po prostu porysują lakier. Jeśli kurz na samochodzie rzuca się w oczy i jest uciążliwy, lepiej będzie zabrać pojazd na myjnię i tam opłukać go wodą. Szybkiego reagowania wymaga za to pojawienie się ptasich odchodów – zaschnięte, powodują powstawanie przebarwień i po czasie ich obecności nie da się już usunąć.
Autor
Mariusz Furman
Redakcja chemadex.com.pl
Polecamy
Najnowsze
Jak sprawdzić przekaźnik samochodowy w warunkach domowych (5 prostych kroków)
W samochodzie znajduje się wiele podzespołów elektrycznych, które muszą ze sobą harmonijnie współpracować, aby zapewnić bezproblemową... [...]